kwiecień/maj/październik 2024


Maroko – przez Atlas na Saharę

Przygodowa wyprawa przez magiczne południe Maroka. Jedziemy, wędrujemy, wspinamy się, podziwiamy …

W programie:

  • Trekking w sercu Atlasu Wysokiego. Przejście z północy na południe gór (1-2 dni).
  • Klimatyczne “zamki” południa – ksary w rejonie Skoura, Ait Ben Haddou i Tinerhir.
  • Wspinaczka z instruktorem w wąwozie Todry. (opcjonalnie/ także dla początkujących).
  • Wizyta na Saharze. Biwak w berberyjskim namiocie na wydmach z tradycyjną muzyką gnawa. Przejażdżka na wielbłądach. 
  • Marrakesz – brama “prawdziwej” Afryki. Śpimy w klimatycznych riadach.
  • UWAGA! Dla chętnych możliwe wejście na najwyższy szczyt Atlasu Wysokiego Jebel Toubkal (wys.4167m n.pm). Toubkal jest zaliczany do tzw. “łatwych” czterotysięczników i ewentualne wejście (z przewodnikiem) omówimy w trakcie przygotowań do wyjazdu. Wejście (opcjonalne) na Toubkal planujemy pod koniec wyjazdu.

Czym różni się nasz wyjazd od typowych wycieczek objazdowych? Poruszamy się z malutkiej grupie prywatnym autem. Jesteśmy Pan/iami swojego czasu (choć program mamy mocno wypełniony;-)). Uczestniczymy, dotykamy, doświadczamy, w kontraście do autokarowych wycieczek “zza szyby”.  W górach mamy profesjonalnego przewodnika i instruktora wspinaczki oraz przewodników berberyjskich. Chętni mają możliwość wspinaczki skałkowej (i opcjonalnie – na dużą ścianę). Możliwość dodatkowego szkolenia górskiego. Wyjazd jest prowadzony we współpracy z Berberami z okolic wąwozu Todra i wioski Taghia. 


Terminy: 29/30.04 -11.05.2025, majówka, i od 28.10.2025, możliwe też indywidulane terminy “przed majówką”2025.

Ilość dni: 11-12


Program ramowy

Zastrzegamy możliwość zmian kolejności odwiedzanych miejsc. Jest mocno wypełniony pod kątem atrakcji, ale także ze względu na duże odległości i przejazdy w Maroku. 

Dzień1

  • wylot z PL
  • Z lotniska, po wymianie walut i wstępnych zakupach, ruszamy w kierunku Cascades D’Ouzoud, gdzie przenocujemy.

Dzień2 

  • Po porannej wycieczce nad wodospad ruszamy w kierunku Atlasu Wysokiego. Od północy wjeżdżamy w góry przypominające klimaty Himalajów.
  • Na trasie zrobimy sobie przerwę na lunch, a po dojechaniu do miejscowości Zaouiat Ahansal, przepakujemy się zostawiając nasze duże torby i plecaki w aucie.  Tu zaczniemy nasz trek przez centrum Atlasu Wysokiego. Bierzemy jedynie plecaki trekkingowe i malutkie plecaczki podręczne (plecak średni będzie niósł muł lub osiołek). Samochód z naszymi torbami ma przed sobą długą 500 kilometrową trasę wokół gór. Duże bagaże będziemy mieli w zasięgu dopiero dnia 4-tego. 
  • Razem z mułami, które pomagają nieść nasz mały bagaż, ruszmy w kierunku wioski Taghia. Wokół niej znajduje się skupisko jednych z największych ścian w Afryce. Jest to jeden z topowych rejonów wspinaczki wielkościanowej na świecie. Wytyczyliśmy tu z Elizą dwie trudne drogi na wielkich ścianach: Fantasię (740m,7c) i Barracudę (600m,7c+). Jutro obejrzymy je od dołu wchodząc w głębokie kaniony nad wioską.
  • Po dotarciu do Taghii nocujemy w tzw. gite d’etape, prostym berberyjskim hoteliku w sercu gór.

Dzień3 

Po śniadaniu zaczynamy 1- dniowy (max 2 dni) trekking przez góry. Do przejścia sporo kilometrów, więc będzie to męczący dzień. Niesiemy tylko średnie plecaki trekkingowe, reszta bagażu jedzie w aucie dookoła gór.  Będziemy wędrować przez ogromne kaniony w samym sercu Atlasu Wysokiego. Wysokość n.p.m. w rejonie naszego trekkingu to 2000 m n.p.m. Chcemy wyjść z gór po południowej stronie Atlasu.

Będziemy nocować na dzikim biwaku w górach, w jaskini nomadów berberyjskich. W planach ognisko.

Dzień4 

  • Auto terenowe odbiera nas z grani na wysokości prawie 3000m n.p.m. Następnie jedziemy przez Wąwozy Dades  gdzie przenocujemy lub ruszymy dalej (jeszcze 100km) do kanionów Todry.
  • Wąwóz Todry  Pionowe ściany sięgają tu 400m wysokości, a w najwęższym miejscu są oddalone od siebie zaledwie o 30m. Okoliczne skały przyciągają wspinaczy już od lat 60-tych. W tym czasie powstało tu kilkaset dobrze przygotowanych dróg wspinaczkowych także dla zupełnie początkujących.  W Todrze czeka na nas także widowiskowa via-ferrata otwierająca drogę “nad przepaścią” także dla tych, którzy się nie wspinają. Grupa jest pod opieką licencjonowanego instruktora wspinaczki.
  • Po zakwaterowaniu w prostym berberyjskim hoteliku, po lunchu ruszamy przez kanion na pierwsze wspinanie.
  • Obiadokolacja w naszym hoteliku.

Dzień 5,6 

  • Relaks w rejonie Todry i Tinghir. Kto chce wychodzi sam lub z przewodnikiem na wspinaczkę. Dla wspinaczy będą tu 2 dni wspinaczki. Nie wspinający mają dużo do oglądania: oazy Tinghir, palmiarnie i XIX -wieczne ksary, targ w Tinghir i sam kanion Todry. 

Dzień 7 

  • Dziś jedziemy na pustynię. Czeka nas interesujący przejazd w kierunku sławnej Merzougi (200km). Jedziemy przez miasteczko Rissani gdzie wypatrujemy śladów pierwszej “stolicy” Maroka – Sigilmasy. W Merzouga zaczynają się pierwsze wydmy saharyjskie. Największa w okolicy to Erg Chebbi . Ma ponad 120 m wysokości. Pod wieczór ruszamy na wydmy, w kierunku rozłożonego na pustyni obozowiska. Przed nocą czeka nas tradycyjny posiłek i koncert muzyki gnawa, czyli małe party 😉 Nie za długie jednak, bo najlepsze zdjęcia i widoki na wydmach przynosi świt. Zatem warto wstać wcześnie.

Dzień8

  • Podziwiamy świt na wydmach. Potem śniadanie i powrót do auta. Odwiedzimy wioskę muzyków gnawa. Być może zajrzymy nad okresowe jezioro Dayet Srij (często z flamingami) i następnie udamy się w drogę powrotną do Todry przez oazy Tinjdad. Okolice Tinjdad to kolejny już przystanek typu “poza szlakiem”. Obejrzymy dawny system zarządzania wodą na pustyni – ‘khettara’. Powrót i nocleg w Todrze.

Dzień 9 

  •  Dzień rowerów. Na rowerach górskich zjeżdżamy ponad 30km z berberyjskiej wioski Tamtatoucht. Opcjonalnie: wspinaczka w Todrze dla chętnych. Część ekipy wspina się na mniejszych sektorach. 
  • Po południu wycieczka przez opuszczone miasteczko berberyjskich kasb sprzed 200 lat.

Dzień 10

  • Drogą “1000 kasb” wracamy w kierunku Marrakeszu.
  • Po drodze obejrzymy widowiskowe ksary w okolicy wioski Skoura i  Ait Ben Haddou – najbardziej sławny średniowieczny ksar berberyjski. W tym ostatnim filmowano m.in “Grę o Tron”
  • Późnym popołudniem lądujemy w Marakeszu. Po zakwaterowaniu w klimatycznym riadzie – dawnej rezydencji rodzinnej, a dziś tradycyjnym hotelu z tarasem na dachu i wewnętrznym patio. Jutro ruszamy w miasto ;-).

Dzień 11

  • Marrakesz to spotkanie Afryki z Europą…Najlepiej widać to na legendarnym placu Djemna El Fna, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na placu co wieczór odbywa się wielki targ ze straganami restauracyjnymi. Wokół nich gromadzą się kuglarze, berberyjscy opowiadacze legend, zaklinacze węży i samozwańczy uzdrawiacze. Występy trwają zwykle do północy i cieszą olbrzymią popularnością wśród turystów. Odwiedzimy nie tylko Jemna el-Fna, ale także pełną straganów medinę.  Co jeszcze warto zobaczyć i odwiedzić? Ogrody Majorella,  Maison de la Photographie,  Hammam lub Spa, pałac królewski.

Dzień12

  • Niespiesznie budzimy się w naszym riadzie. Po śniadaniu, dla chętnych, będzie jeszcze chwila na spacer lub zakupy. 
  • Następnie wyjeżdżamy na lotnisko.  

Wielkość grupy: 6-10 osób.
4 to minimalna liczba gości gwarantująca wyjazd.


Koszty

  • 1650 Eur/os. przy grupie 5-10 osób. 

Wliczone: noclegi, przejazdy, przewodnictwo, sprzęt górski (bez osobistego ekwipunku).

Nie wliczone: bilet lotniczy i posiłki (oprócz śniadań w riadzie), bilety do muzeów i atrakcji, przejazd na wielbłądach.

Ile gotówki potrzebujemy na miejscu? 

Równowartość kwoty 1000 -1200 zł na osobę (dla osób poruszających się w ramach głównego programu). Można przywieźć Euro lub dolary, które zamienimy w Marrakeszu. Posiłki jakie nie są pokryte (czyli większość obiadów) wyliczyłem w wersji oszczędnościowej. W tej kwocie uwzględniłem też niewliczony nocleg i ewentualne napiwki. Nie wliczyłem pamiątek.  Wszystko inne opłacone.


Galeria wyprawy powyżej i TUTAJ oraz  TUTAJ.


Rezerwacje: www.verticalvision.pl/contact tel. 601 297 708

Strona ma charakter informacyjny, a podane kwoty i daty są regularnie zmieniane.  Strona nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Art.66 par.1 Kodeksu Cywilnego.